Czego można nauczyć dziecko bez szkoły?

Każdy rodzic chce zapewnić swojemu dziecku jak najlepszy start w życiu. Wielu dorosłych zastanawia się jak może ułatwić swoim pociechom stawianie pierwszych kroków w szkole, czy w przedszkolu. Niektórzy starają się już od najmłodszych lat uczyć dziecko czytać lub pisać. Coraz częściej poruszany jest również temat nauki domowej, zamiast posyłania dziecka do tradycyjnej szkoły. Powstaje przy tym pytanie, czego można nauczyć dziecko bez szkoły?

Nauka w domu

Odpowiedź na pytanie czego można nauczyć dziecko bez szkoły jest prosta, choć niektórych może szokować, gdyż brzmi: wszystkiego. Tysiące osób, które zdecydowały, że nie poślą swoich dzieci do szkoły co roku udowadnia, że w ramach nauki domowej można świetnie przygotować dziecko do zdawania obowiązkowych egzaminów, czy pójścia na studia, nie mówiąc już o tak podstawowych umiejętnościach, jak czytanie czy pisanie. Jeśli interesują Cię tego typu zagadnienia, to o tym, jak nauczyć dziecko pisać przeczytasz na https://maxmama.pl, ponadto w internecie bez trudu można znaleźć mnóstwo materiałów i informacji na temat nauczania domowego dzieci. Warto jednak pamiętać, że jak każde rozwiązanie, to również ma swoje wady, dlatego każdy kto o tym myśli powinien bardzo dobrze zgłębić ten temat.

Edukacja domowa nie jest jednak głównym tematem tego artykułu, w końcu każdy rodzic może wspierać i uczyć swoje dzieci różnych rzeczy niezależnie od tego, jaki jest program nauczania w szkole, czy przedszkolu. Wspólne poznawanie nowości jest także świetnym sposobem na spędzanie razem czasu, dlatego warto zastanowić się jakie treści można przekazać samodzielnie dziecku.

Czy warto uczyć dziecko jak najwcześniej czytać i pisać?

W poprzednim akapicie wspomnieliśmy już o nauce pisania oraz czytania. Duża część rodziców stara się nauczyć swoje dzieci rozpoznawania liter i łączenia ich w sylaby, a następnie wyrazy i zdania jak najwcześniej. Oczywiście jest to możliwe i istnieje wiele sposobów na naukę czytania i pisania nawet dwu-trzy latków, jednak trzeba się zastanowić, czy to w ogóle ma sens?

Aby zrozumieć czytany tekst, nawet bardzo prosty, potrzebna jest całkiem spora dawka wiedzy. Chodzi tu o rozumienie znaczenia słów, połączenie przeczytanych wyrazów ze zrozumieniem ich treści. Cały ten proces myślowy, który ma miejsce podczas czytania zwyczajnie przekracza możliwości małego dziecka, które dopiero poznaje świat, poszerza swoje słownictwo i wciąż zadaje mnóstwo pytań, na które książka mu nie odpowie. Pisanie natomiast ma sens, jeśli służy rozwijaniu małej motoryki, jednak dużo ciekawsze w tym kontekście jest dla małego dziecka rysowanie, malowanie, czy lepienie z plasteliny.

Czego warto uczyć dziecko przed pójściem do szkoły?

Badania pokazują, że dzieci, które szły do szkoły z nabytą umiejętnością czytania i pisania początkowo faktycznie „miały łatwiej”, jednak bardzo często nudziły się na lekcjach, co budziło w nich frustrację. Jeśli chodzi o dalsze osiągnięcia naukowe, to okazało się, że w zasadzie nie da się wskazać żadnej korzyści z tego, że ktoś znacznie wcześniej zaczął pisać lub czytać.

To, co może przynieść rzeczywiste korzyści w dalszym życiu to nauka rzeczy, które nie mieszczą się w programie nauczania żadnego przedmiotu. Chodzi tu o naukę radzenia sobie z emocjami, umiejętność nazywania swoich uczuć i wyrażania ich. Dzieciństwo to również czas na naukę życia, a więc domowych obowiązków, robienia sobie kanapki, posprzątania pokoju, czy zrobienia prania.