Probiotyki dla mocnych kości

Kiedy myślimy o problemach kości, najczęściej przychodzi nam na myśl osteoporoza, która nazywana jest “cichym złodziejem kości”. Na czym dokładnie ona polega i jak można jej zapobiegać?

Charakterystyka osteoporozy

Osteoporoza dotyka układu szkieletowego, a w szczególności zmniejsza gęstość kości i powoduje zaburzenia w spójności tkanek. Przez to organizm jest bardziej narażony na różnego rodzaju urazy (szczególnie złamania), nawet przy małym obciążeniu, które nie powinno do tego doprowadzić. Osteoporoza rozwija się dość długo i równie długo nie daje widocznych objawów, przez co jest trudna do wykrycia.

Pacjenci najczęściej zgłaszają się do lekarza kiedy przytrafiają im się urazy w ich opinii za często i od zbyt błahych uderzeń. Dopiero wtedy, po wykonaniu niezbędnych badań, najczęściej pada diagnoza osteoporozy.

Według statystyk częściej na tę przypadłość zapadają kobiety w 50. i 60. roku życia. Tego typu osteoporoza nazywana jest osteoporozą pomenopauzalną i związana jest z niedoborem estrogenów. W literaturze opisywana jest często także osteoporoza wieku podeszłego, na którą narażeni są tak samo mężczyźni jak i kobiety. Związana jest z niedoborem wapnia, witaminy D3, testosteronu. Wyróżniamy także osteoporozę wtórną, na którą zapadają osoby cierpiące na poważniejsze choroby współistniejące, takie jak reumatoidalne zapalenie stawów, choroby wątroby, choroby autoimmunologiczne.

Jak probiotyki mogą pomóc?

Przeprowadzono badania, które udowodniły, że spożywanie probiotyków w określonej grupie kobiet przyczyniło się do zatrzymania osteoporozy pomenopauzalnej. Najlepsze efekty osiągnięto przy spożywaniu określonych grup bakterii probiotycznych: Lactobacillus paracasei, Lactobacillus plantarum oraz Lactobacillus plantarum. Wzmocnienie bariery jelitowej, jakie miało miejsce przy zażywaniu probiotyków przez 12 miesięcy, istotnie przyczyniło się do korzystnego działania na masę kostną uczestniczek. Probiotyki chroniąc naturalną barierę mikrobioty jelitowej, chronią także przed powstawaniem i rozprzestrzenianiem się stanu zapalnego. Jeśli stan zapalny się nie powiększa, to nie dochodzi także do demineralizacji kości, tak istotnego czynnika przy osteoporozie.

Nie warto czekać aż choroba się rozprzestrzeni, ponieważ nieleczona może prowadzić do niepełnosprawności – tutaj szczególnie narażone są osoby, które największe uszkodzenia mają w obrębie bioder.

Co można dodać oprócz probiotyków do codziennej diety?

Przy problemach z nadmierną łamliwością kości, warto także zażywać witaminę D3 przez cały rok. Ma ona znaczący wpływ na budowę kości dzięki temu, że wspomaga wchłanianie wapnia i fosforu, które składają się na masę kostną osób dorosłych. Mówi się, że zażywanie witaminy D3 może zmniejszyć prawdopodobieństwo złamań osteoporotycznych aż o 40%.

A zatem, jeśli mamy genetyczne tendencje do osteoporozy lub zauważamy, że nasze kości stały się delikatniejsze i łatwiej o uraz, najlepiej włączyć na stałe do codziennej diety odpowiednie probiotyki oraz witaminę D3. Na rynku dostępnych jest wiele preparatów dedykowanych osteoporozie, ale nie musimy korzystać tylko tych ściśle zawężonych do jednego problemu. Wartościowe będą również preparaty, takie jak mycobiotic, które kompleksowo wspierają organizm w walce z namnażaniem się patogennych bakterii.

A jeszcze lepiej zrobimy, jeśli ich zażywanie rozpoczniemy przed wystąpieniem jakichkolwiek dolegliwości – mamy wtedy pewność, że nasz organizm jest w stanie sobie szybko i sprawnie poradzić, w razie pojawienia się problemów.